Muszę Wam powiedzieć, że jak tylko zobaczyłam tę bazę albumową z Eco-scrapbooking, to się w niej zakochałam. Nie dość, że zamykana na guzik i sznurek, to jeszcze jej środek zawiera mnóstwo kopert. A w kopertach można schować według uznania: zdjęcia, listy, bilety z Bardzo Ważnych Podróży, drobne pamiątki, pocztówki z wakacji i wiele, wiele innych rzeczy. A gdy już się je tam schowa, to album rośnie sam w górę! Bo jego grzbiet jest miękki i niczym nie ograniczony. Cudnie, prawda?
Piękne płótno albumu aż prosiło się, by niczym go nie oklejać, więc pokusiłam się dzisiaj na taką "nie moją" formę ozdabiania. Dzięki papierom z kolekcji We Are Family P13, było łatwo i przyjemnie. I jest nowocześnie oraz przejrzyście. Jak Wam się podoba?
I have to tell you that as soon as I saw this Eco-scrapbooking album base, I fell in love with it. Not only is it closed with a button and string, the middle of it also contains a lot of envelopes. And envelopes can be hidden at your discretion: photos, letters, tickets from Very Important Journeys, small souvenirs, holiday postcards and many, many other things. And when you hide them there, the album grows up! Because his back is soft and unlimited. Wonderful, isn't it?
The beautiful canvas of the album was begging so as not to stick anything on it, so I decided today for this "not my" form of decorating. Thanks to the papers from the We Are Family P13 collection, it was easy and pleasant. And it is modern and transparent. How do you like it?
Uściski!
Hags,
Magda
Hags,
Magda